Skocz do zawartości

[Windows/MacOS] Pobieranie z Mega.nz bez limitów


razor1995

Rekomendowane odpowiedzi

I jak teraz z free pobieraniem z mega?? Ja dzisiaj chciałem pobrać odświeżonego jg8.1 i kupa, po 1.5GB koniec pobierania.

Kupiłbym konto pro miesięczne za 24 zeta ale nie mam kart kredytowych ani innych bitcoinów :rolleyes:

 

Edyta,

niby jest przelew za rok ale ponad 2 stówki dla 1-2 instalek, hmmm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś się zmieniło ? Limit 5 GB jakiego czasu dotyczy ? Wczoraj pobierał obrazy systemu Win JG8.1 Pro x64 (2,71 GB)... przy próbie pobrania kolejnego JG 10 (ok 3,8 GB jak dobrze pamiętam ) pojawiło się okienko, żeby poczekać 3 godziny ?

To jak jest z limitami ?

 

Dodatkowe pytania:

- gdzie znaleźć pobrany plik jak zamknęło się tuż po pobraniu okienko z wyborem miejsca do zapisu ?

- co zrobić jeśli po wskazaniu lokalizacji pojawił się komunikat klient chwilowo nie ma uprawnień czy jakoś tak. Próbuję odnaleźć plik w temp-ach użytkownika, ale nie widoczny jest. Natomiast cały czas widoczny w przeglądarce . Co robić ?

 

Dziś ponownie taka sytuacja, a że 3 h niebawem miną to przetestuję. Blokowanie jest po adresie ip.. czyli gdyby wyłączyć/włączyć urządzenie dostarczające internet (osobiście włączam na kilka sekund tryb samolotowy) blokada powinna zniknąć ???

 

[Zawartość widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników]

[Zawartość widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników]

 

update:

po upłynięciu 3h, restarcie smartfona udostępniającego internet (zmiana ip) można było pobrać resztę pliku z szybkością jak dotychczas. Nie próbowałem pobierać kolejnych plików obrazów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.11.2017 o 16:22, razor1995 napisał:

Tak, przecież na Mega też usuwają :P 


To mnie bardzo zastanawia... Czy dalej tak robią? Właśnie dlatego mam ograniczone zaufanie do chmur i niespecjalnie mi się widzi płacić za nie, chociaż przydałoby się 100-200GB. 
O Google, Dropbox, iCloud czy OneDrive rozpisywać się nie będę, ale Mega chwali się szyfrowaniem front to end (twierdzą, że nawet oni nie wiedzą, co masz w chmurze), więc jak to możliwe, że są w stanie precyzyjnie usunąć jakieś treści? Wychodzi na to, że kłamią z tym szyfrowaniem.

Ja raz straciłem konto Google, po prostu usunęli mi za rzekomo nieregulaminowe korzystanie. I co ciekawe, nie miałem tam żadnych pirackich treści, ani nawet niczego z tego konta nie udostępniałem, po prostu trzymałem tam instalki ważnych dla mnie programów pobranych ze stron typu dobreprogramy, chciałem po prostu mieć wszystkie w jednym miejscu, żeby w razie czego nie szukać za każdą po kolei.


Parę dni temu zainstalowałem mega... i po ok. 1,5GB zatrzymał się upload. No trochę mi się śmiać chce, bo to jakiś żart. Co mi nawet z tych 20GB, skoro musiałbym kilka-kilkanaście dni czekać aż mi się skopiuje wszystko xDDD
Śmieszne to jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, razor1995 napisał:

Mega kasuje pliki w przypadku, gdy są udostępnione i często pobierane.

Jeśli nie udostępniasz swoich plików - nic nie skasują. 

Tak, spoko - najpierw trzeba je wgrać. Program do synchronizacji nie wrzucił mi moich plików MP3, ani oryginalnych ikon z Windowsa, więc odpada. Nie będę się zastanawiał, co na chmurę się wysłało, a co nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie