Skocz do zawartości

[Luźna Rozmowa] Co nowego w 10 wersji okienek


m4s

Rekomendowane odpowiedzi

@jednorazowiec - ja do Ciebie nic nie mam. Sam starasz się dezawuować niedoróbki zdychy, a potem się dziwisz. Płacą ci za to? - śmiało przyznaj, żaden pieniądz nie śmierdzi. Błędy MS będę wytykał bezlitośnie, bo uważam to za stosowne i poprawne "politycznie". I tu doprecyzuję od razu - tak samo gnoję systemy MacOs, Android czy Linux - tu też im nowsze tym gorsze. Microsoftowi obrywa się najbardziej, bo w końcu ich systemy goszczą na ponad 80% komputerów na świecie. Jak widać czas pokazał kolejny raz jakim produktem jest nowa wersja Win 10 - tak, to jest fakt, znowu wycofali. Premiera będzie opóźniona. Teraz ci co pobrali i zainstalowali już pewnego RTM-a mogą sobie pluć w brodę. Będzie nowa kompilacja. I co teraz napiszesz?

 

P.S. Jedyna uwaga osobista, to nie staraj się na siłę pisać tą dziwną składnią jezykową, bo przed oczami mam Yodę ze Star Wars, źle się to czyta i jest to niepoprawna polszczyzna.

darkowal i P1O lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie znikających plików zachowam się, jak rasowy, stary, prawie emerytowany serwisant, któremu już nic się nie chce za mniej niż 200 zł. Serwisy naprawcze IT znów przeżyją wzlot, co cieszy mnie w związku z potencjalnym wzmożeniem ruchu u mnie.

Osobiście mnie i moich najbliższych raczej to nie dotyczy, bo na tych (ich) kompach albo nie ma nic (dane na dyskach sieciowych), albo przy nowej wersji Win10 - zamiast update - mają zwykle reinstall z wcześniejszym zgraniem danych.

 

//Zapomniałem dodać - wszelkie info o znikających plikach dotyczy aktualizacji, nie czystej instalacji. Zatem od zera postawiony W 10 1809 (póki nie pojawią się nowe zgłoszenia) nie zagraża naszym danym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, P1O napisał:

wszelkie info o znikających plikach dotyczy aktualizacji, nie czystej instalacji

Czyli 90% albo więcej przypadków wśród domowych użytkowników. Nie wyobrażajcie sobie, że nasi sąsiedzi robią reinstal za każdym razem jak garstka świadomych ludzi z winclubu lub innych for.

Dla mnie nie ma znaczenia czy stało się, to jednemu człowiekowi na świecie czy jednemu 1% - to nie ma prawa się dziać, bo jak to w ogóle możliwe, aby jakieś pliki same z siebie znikły. To jest typowa niedoróbka MS.

 

P.S. Teraz liczba reinstalacji wzrośnie - trzeba będzie przeinstalować (znowu) na nową wersję 1809 (1810, 1811... jak tam to zwał w zależności kiedy się ukaże). MS powoli nas do tego przyzwyczaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Portalnet napisał:

u mnie sie pojawilo we wtorek z rana.

Czyli jednak. W tej sytuacji może być (nie)ciekawie, jeśli w firmach poznikały dokumenty.

 

Pytałem dlatego, by określić, czy to użytkownicy aktualizowali system na własną rękę świadomie, czy odbywało się to automatycznie za plecami userów.

 

W pierwszym wypadku MS mógłby bronić się tym, że nie udostępnił jeszcze 1809 jako oficjalną aktualizację, a użytkownicy zrobili coś "Nie zalecanego". W drugiej opcji wina leży w 100% po stronie MS i nie ma okoliczności łagodzących. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, P1O napisał:

wszelkie info o znikających plikach dotyczy aktualizacji, nie czystej instalacji.

10 godzin temu, wiktorynek napisał:

Czyli 90% albo więcej przypadków wśród domowych użytkowników. Nie wyobrażajcie sobie, że nasi sąsiedzi robią reinstal za każdym razem jak garstka świadomych ludzi z winclubu lub innych for.

Ja też jak chce mieć aktualny system np. SP1 do Windows 7 lub 8 oczywiście gdy dopiero wyszło, to aktualizuje system, nie reinstaluje na nową kompilację, nie cierpię siedzieć wgrywać na nowo potrzebnych programów i sterowników których nawet Windows 1.0 nie zainstaluje, to strata czasu który mógłby przeznaczyć na coś bardziej opłacalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, wiktorynek napisał:

Kolejny babol w październikowej aktualizacji: [Zawartość widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników]

 

P.S. Odchudzili system o sterowniki, a i tak urósł, czyli coś dodali? - pewnie telemetrię. :lol:

 

babole babolami to tradycja przy wypuszczaniu nowej podstawki, nie ma oczywiście co bronić armii pracowników za to odpowiedzialnych. Ci co mają serwisy zarobią dodatkowo, moze to jakas taktyka Microsoftu wspierac serwisy(Apple juz ma zastosowac podobna tylko oficjalnie)

 

Dostałem jednak taką recenzje na temat 1809 ,,Powiem ci że wbrew temu  co piszą to mój system odpala się szybciej na 1809 niż na jakim kolwiek innym Windowsie i działa znacznie stabilniej na dodatek nie blokowałem ani telemetrii ani nic to co zrobiłem u siebie "

Opinia nie pochodzi z najnowszego sprzetu tylko takiego co juz swoje lata ma. Jest tez od kogos kto wiedze posiada(jeden z uzytkownikow forum) i pamieta raczej kazda podstawke Windows 10. Można z dużym optymizmem patrzeć w przyszłość(spadł też pobór ramu na czysciochu) 

 

 

Sam nigdy nie instaluje nowej podstawki Windows 10, zawsze czekam az wyjda 1-2 łatki i dopiero siadam do testów. Korzystam z obu systemów czyli W7 oraz W10. Kazdy ma swoje plusy zalety na zadnym nie spotkała mnie ,,tragedia" ale to raczej kwestia czekania na opinie ,,testerów" aktualizacji łatek zarówno na W7 jak i W10.

Nie wiem po co niektórzy tak nerwowo śpieszą się z aktualizacjami jakby mieli coś stracić za 1-2 tyg. Większość to zwykli użytkownicy, żadne firmy wpadli w jakieś paranoje ,,wirusów" ,,bezpieczenstwa" albo ,,wiekszych fps po aktualizacji". Gdyby nie aktor McAfee to swiat bylby inny.

 

 

 

 

Ten troll udający Yode yntelygenta całkiem znośny, rozbawia wspaniale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, renatan napisał:

nie wyciągaj pochopnie wniosków :)

kolega mówiąc ..pojawiło się we wtorek miał na myśli ..pojawienie się aktualizacji poprzez WU a nie że od razu skasowało mu pliki

zgadza sie - uściślając - u mnie pojawilo sie we wtorek z rana, zaktualizowało sie i nic nie pokasowało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś im się nie widzi naprawiać tego i innych błędów. Jak wypuścili taki dziurawy build co jest oczywiście ich błędem powinni ruszyć dupsko i w 1 dzień wydać poprawkę. Do tego wydać iso z poprawkami. Mam wrażenie że nad tym systemem pracuje tyle ludzi co nad małą dystrybucją linuxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, podlos napisał:

Coś im się nie widzi naprawiać tego i innych błędów. Jak wypuścili taki dziurawy build co jest oczywiście ich błędem powinni ruszyć dupsko i w 1 dzień wydać poprawkę. Do tego wydać iso z poprawkami. Mam wrażenie że nad tym systemem pracuje tyle ludzi co nad małą dystrybucją linuxa.

Tam pracuje multum ludzi ... tylko każdy z nich nie wie co robi następny od drugiego na sobą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, P1O napisał:

Na prywatnym lapku mam W10 1809, który był instalowany na czysto. Swoje pliki przechowuję jak zawsze w folderach użytkownika (Dokumenty, Obrazy, Wideo itd.) Póki co, nie zaobserwowałem, by coś mi z nich zniknęło. 

Na moim lapbooku równiez instalowany był na czysto i wszystko jest w porządku, ciekawe co wyjdzie jak poprawią build 1809.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samej ścieżki do Dokumentów i innych feralnych pierdół, to jak ktoś ma inne partycje czy dyski niż systemowa, to rzadko trzyma tam cokolwiek, więc ewentualna wada nie jest mu groźna. Natomiast mając obecnie tylko 1 dysk SSD i nie dzieląc go na partycje (bo nie ma to już specjalnie sensu), najczęściej trzyma się tam przynajmniej na krótko jakieś pliki. Cały bałagan jest o to, że takie coś nie ma prawa się zdarzyć nawet na 1 komputerze, nie wspominając o 1%. Dodatkowo pozostaje kwestią otwartą co teraz z tymi co już poinstalowali 1809? Moim zdaniem będą zmuszeni do reinstalki i to czystej, bo nie da się ponownie zaktualizować do 1809, natomiast MS po wydaniu wersji poprawionej ISO będzie w kolejnych aktualizacjach wspierał tylko tą najnowszą oficjalną.

Nikt nie wie co oni tam poprawią, zmienią, wykroją, dodadzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Microsoft uśmierca kolejne wydanie Windows 10

Windows 10 Creators Update (1703) po wydaniu ostatnich poprawek przestanie być wspierany przez Microsoft.

 

Niestety amerykański gigant nie potrafił szybko poradzić sobie z najnowszą aktualizacją, dlatego podjął decyzję o wstrzymaniu udostępniania Windows 10 October 2018 Update na bliżej nieokreślony czas. Przy okazji postanowił wziąć się za starszy zbiór poprawek wchodzących w skład Windows 10 Creators Update (1703), który zgodnie z ostatnimi doniesieniami przestanie być oficjalnie wspierany przez popularną firmę.

 

[Zawartość widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, darkowal napisał:

Pliki skasowane przez Windows 10 zostaną odzyskane

[Zawartość widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników]

Przecież te pliki są  zsynchronizowane na serwerach M$ - spokojnie nie zginą :E

M$ wyśle Ci je wypalone na DVD :_)

 

P.S. Best ever premiera, nie ma premiery :E

P1O lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, m4s napisał:

Przecież te pliki są  zsynchronizowane na serwerach M$ - spokojnie nie zginą :E

M$ wyśle Ci je wypalone na DVD :_)

:Lkto w dzisiejszych czasach używa DVD:22a nie lepiej pendrive, dysk zewnętrzny lub w dyskiem w chmurze (onedrive, steam, mega, facebook, google itd.):laie_67:przy większej ilości GB wychodzi taniej:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie