Lenovo Z580 - czyszczenie oraz upgrade CPU, RAM, SSD

[wiktorynek]

Kolejna zachęta, abyście nie pozostawiali swoich laptopów takimi jakie są tylko ulepszyli, bo często okażą się być dużo lepszymi maszynami niż, to co oferuje rynek wśród nowych tanich laptopów.

Lenovo Z580 ma potencjał, aby spełnić współczesne wymagania z wyjątkiem obsługi nowych gier. Ładna, solidna, aluminiowa obudowa i dobrej jakości podzespoły.

Konfiguracja fabryczna, która trafiła do mnie:

- CPU i3 3110M 2,4GHz, 2 rdzenie/4 wątki

- chipset HM76

- RAM 4GB DDR3 1600MHz CL11 single channel

- HDD 500GB 5400rpm SATA III

- GPU NV GT635M

- USB 3.0 x2 + USB 2.0 x1

- napęd DVD

- Windows 7

Nie ma co się oszukiwać, system działał topornie, bo musiał tak działać i nie pomogłoby nic poza zmianami sprzętowymi.

Konfiguracja po modyfikacji:

- CPU i7 3630MQ 2,4GHz turbo 3,4GHz, 4 rdzenie/8 wątków - koszt 250pln

- RAM 8GB(2x4) DDR3 1600MHz CL11 dual channel - koszt 50pln

- SSD 512GB SATA III - koszt 200pln

- Windows 10

Chipsetu, USB i grafiki dedykowanej nie można zmienić. Pamięć RAM można rozbudować do 16GB(2x8) oraz zmienić na DDR3L i CL9. Standardowy dysk SSD 2,5" można rozbudowywać o pojemność - max to obecnie 4TB + ewentualnie napęd DVD można zastąpić drugim dyskiem SATA 2,5". Procesor i7 3630MQ uważam za optimum. Można zamontować tam mocniejszy i7 3 generacji, ale spodziewałbym się problemów z temperaturą. W tym modelu nie ma praktycznie możliwości modyfikacji chłodzenia.

Za 500pln klient otrzymał rakietę (nie bójmy się użyć tego słowa) - często lepszy od wszystkich konstrukcji w cenie do 2000-2200pln.

Oczywiście czyszczenie i wymiana past była konieczna, bo tak wyglądał radiator po 6 latach bez obsługi:

 

 

Teraz działa ciszej na i7 niż wcześniej na i3.

[BartAcid]

Musze powiedzieć, że jak na 6 lat to nie tak mocno przybrudzony radiator.

[m4s]

Ja zawsze elementy miedziane zaznaczone czyszczę gąbką druciakiem

[Zawartość widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników]

[BartAcid]

W celu zwiększenia powierzchni kontaktu? Ja glancuje patykiem do szaszłyków ze starej pasty, a potem jakimś alko lub denkiem na ręczniku papierowym by wybłyszczyć nieco i odtłuścić.

[m4s]

20 minut temu, BartAcid napisał:

W celu zwiększenia powierzchni kontaktu? Ja glancuje patykiem do szaszłyków ze starej pasty, a potem jakimś alko lub denkiem na ręczniku papierowym by wybłyszczyć nieco i odtłuścić.

Miedź utlenia się z czasem, więc czyszczę do gołego tą gąbką z druciakiem tak aby usunąć utlenioną warstwę.

Można użyć dosyć drobnego papieru ściernego ale wolę tą gąbką - jest bardziej gładko, odtłuszczam i pasta - gotowe

[BartAcid]

W sumie jakoś nigdy o tym aspekcie (utlenianie i gorsze przewodnictwo) nie myślałem.

[wiktorynek]

Tylko papier ścierny musi być o granulacji 1000. Jeszcze dodam, że często urywam te czarne folio-plastyki, bo nie wiem do czego mają służyć, a tylko przeszkadzają i izolują ciepło.

[BartAcid]

Myślę, że te czarne to są ewentualne izolatory między metalem radiatora, a ewentualnymi wystającymi elementami obok rdzenia. W sumie to ciekawe co by było jak by dodatkowo obłożyć układ termopanami poza obszarem rdzenia by zwiększyć powierzchnię kontaktu. W dzisiejszych czasach to i tak chłodzenia nie wyrabiają z odprowadzeniem tego co produkuje rdzeń więc pewnie nie ma to znaczenia żadnego.

[razor1995]

Godzinę temu, wiktorynek napisał:

często urywam te czarne folio-plastyki, bo nie wiem do czego mają służyć,

Z Lenovo P580 je wyrwałem - miałem zwarcie na mobo po założeniu klawiatury (folia między palmrestem a mobo).

[wiktorynek]

4 minuty temu, BartAcid napisał:

Myślę, że te czarne to są ewentualne izolatory między metalem radiatora, a ewentualnymi wystającymi elementami obok rdzenia.

Tylko procesor 3 gen i wiele innych nie mają nic poza rdzeniem na laminacie. Wyjątkiem są 4 gen.

2 minuty temu, razor1995 napisał:

miałem zwarcie na mobo po założeniu klawiatury (folia między palmrestem a mobo).

Czy to możliwe z tego powodu? Urywam na radiatorach od procka i karty graficznej, czasem są folie na rdzeniach kart graficznych - póki co jeszcze nie miałem nigdzie zwarcia.

[razor1995]

30 minut temu, wiktorynek napisał:

Czy to możliwe z tego powodu?

Piszę jak było u mnie - po dociśnięciu klawiatury laptop gasł.

Założyłem inną folię - problem ustąpił.

[wiktorynek]

OK, tylko klawa nie dotyka radiatora chyba w żadnym laptopie. Klawa po naciśnięciu mogła jedynie dotykać blachy od szkieletu, a z kolei blacha mogła dotykać płyty i tu podejrzewam następowało zwarcie. Zwarcie pomiędzy tranzystorami procesora a radiatorem unieruchamiałoby laptopa na wstępie. Dodatkowo jak dobrze pomyśleć, to nie jest oczywisty styk przewodzący radiatora z jakimkolwiek elementem płyty - raczej takiego nie ma.

P.S. Odradzam urywanie folii przezroczystych, które są na płycie i pewnych elementach np touchpadzie. Miałem na myśli tylko tą czarną na radiatorze procesora lub karty graficznej.

[BartAcid]

@Wiktorynek: Oni dają z automatu bo to leci w różne konfigi. Wolą dać niż nie dać. Ja to zawsze usuwałem z procków wszelakich i grafik i problemu nie było.

 

Natomiast to co pisze @razor1995 spotkało mnie w Dellu kumpla po wymianach obudowy przy wydatnym piciu piwa. Wywaliłem folię co na płycie leżała i po poskładaniu lapek błyskał i nie wstawał. Myślę, no to wtopa coś na bani zrypałem. Kumpel nieco smutny ale kilka piw więcej nieco go rozchmurzyło. Po kilku dniach wziąłem sprzęt do pracy, rozebrałem na pająka. Działa. Składam powoli i się okazało, że metalowe elementy obudowy po skręceniu gdzieś przywierały. Wyciąłem nową folię  i lapek działa po dziś dzień bez zająknięcia. A tak te folie się często lekceważy. Teraz już tego nie robię.

[wiktorynek]

Dlatego nie radzę urywać tych na płycie.

[wiktorynek]

Papierem o granulacji 1000 kuku nie zrobisz. Możesz sobie nawet tyłek wydepilować takim papierem.

 

P.S. Aczkolwiek taki zabieg przeprowadzamy rzadko i tylko w razie wyraźnie widocznej konieczności.

[m4s]

W dniu 26.10.2019 o 19:15, GT500s napisał:

Co do czyszczenia nie polecam druciaków czy papieru ściernego, ponieważ można kuku zrobić powierzchni - serio.

kuk powierzchni? przecież to zwykła miedź...

 

Tu chodzi o mechaniczne usuniecie utlenionej warstwy , która to i tak zostanie pokryta pastą