BartAcid Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Co do defragmentacji, co myślicie o powtórzeniu 2-3 razy procesu (systemowego)? Zauważyłem, że sobie za każdym razem coś tam jednak poprawia w ciągłości plików. Czy ma to wpływ na cokolwiek? Co do zasadności samego procesu to podzielam pogląd jednorazowca. Nie ma co tego robić aż tak często, a i zostawiać człekowi nieświadomemu tym bardziej. Potem mu nagle zacznie mielić dyskiem, zamulać i biedny zaraz format zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P1O Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zapomniałem dodać, że kopie zapasowe sprawiają, że ilość danych zgrywanych przy reinstalacji jest dużo mniejsza, stąd moja wizja jednej partycji na dysku. Moi klienci mają dyski przenośne i korzystają z nich. W niejednym przypadku zakup dysku był skutkiem utraty danych. Niejednokrotnie też klient stwierdził, że odzyskałem jego zagubione zdjęcia - po prostu zagrałem dane ze wszystkich partycji i powrzucałem je do odpowiednich bibliotek na nowym systemie z jedną partycją. Klient miał je gdzieś na innych partycjach, ale sam nie wiedział gdzie. Mimo że były powielone na innych partycjach. Według mnie jest to kolejny argument za jedną partycją w komputerze typowego użytkownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Panowie robi się pomału przejrzystość tematu a zasada jest " róbta co chceta " i robić kopie i jeszcze raz kopie co się potem płaczu i lamentów naoglądałem jeden przykład : księgowa straciła 4,5 lat danych bo jakiś idiota dysk jej skompresował bo miała mały ( dysk 1 GB ) za miast dołożyć jej drugi i zrobić porządek. Może i jestem " zbytek " jak to określił P10 ale moje wieloletnie doświadczenie nauczyło mnie ustawiać min 2 partycje dla przeciętnego użytkownika a dla graczy 3 partycje. Problemy z dyskami 20 lat temu były mniejsze niż z obecnymi mniej trwałymi większe problemy były z systemem 95 - XP bo to one się wysypywały a nie dyski chociaż i zdarzało się że i dysk padł np. w serwerze i co? jak by nie było kopi na taśmie robionej to wszystko w piach. W firmach zakładam po 2 par... ta druga ma być na kopie i śmieci i zapisu podręcznych dokumentów oprócz kopi na serwerze ile razy dziewczyny skakały ze szczęścia bo robota nie poszła się - wiadomo gdzie. Tak że zawsze cisnę na robienie kopi bo to ułatwia mi robotę a i im ratuje nie raz cztery litery. A co do defragmentacji to już nie te dyski i nie te systemy - ustawiam z automatu a zwykłym " śmiertelnikom " każe raz na 2 - 3 mies wykonać taką operację i tym już naprawdę opornym wchodzę zdalnie i robię porządek jak dzwonią że coś nie tak im się dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiktorynek Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 rupta róbta W firmach zakładam po 2 par... ta druga ma być na kopie Jak na kopie danych to raczej kiepski pomysł. Przed czym ma zabezpieczyć kopia na drugiej partycji? Jeśli kopia to tylko na drugim dysku fizycznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 róbta Jak na kopie danych to raczej kiepski pomysł. Przed czym ma zabezpieczyć kopia na drugiej partycji? Jeśli kopia to tylko na drugim dysku fizycznym. Popatrz jaki bystry wzrok ma to jest tak jak się gada przez tel. i pisze już poprawiłem - dzięki. To nie na konkretną kopię zapasową tylko podręczną jak coś tam pisze w exelu czy w ich tam programach i na wypadek jak by się coś z systemem waliło bo jak dysk padnie to kopie mają na serwerze lub na dvd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzisiek24 Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Według mnie jest to kolejny argument za jedną partycją w komputerze typowego użytkownika. Jako typowy użytkownik omijałbym Cię z daleka.Twoje wizje co do jednej partycji to typowy delikt korporacyjny Jedno porównanie ... awaryjność (w domowych warunkach) dysk/system ok. 1:1000. A więc konieczność (lub wola) reinstalacji systemu to główny powód obaw o utratę danych. W przypadku wyłącznie jednej partycji systemowej konieczne jest użycie zewnętrznego dysku na zgranie danych. Niestety wbrew Twojej opinii jest to raczej rzadkość gdyż cytowany typowy user woli te parę groszy przeznaczyć na inne komponenty poprawiające komfort korzystania z komputera a bezpieczeństwo ma daleko niżej d ...y. Nie uważajmy jednakże ludzi za idiotów. Jeśli będzie miał chociażby dwie partycje, w tym jedną systemową o ograniczonym rozmiarze, siłą rzeczy będzie zmuszony korzystać z drugiej (z reguły dużo większej). I na pewno z niej skorzysta na chwałę swoją a na pohybel serwisantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel1 Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Jeśli zdecydowaliśmy się na podział dysku na partycje w już zainstalowanym systemie, to czym proponowalibyscie to zrobić? Aplikacjami systemowymi czy też raczej jakimiś zewnętrznym programem? Jeśli zewnętrznym to jaki byście zaproponowali i co sądzicie o Acronis Disk Director? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VACek Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Jako typowy użytkownik omijałbym Cię z daleka.Twoje wizje co do jednej partycji to typowy delikt korporacyjny Jedno porównanie ... awaryjność (w domowych warunkach) dysk/system ok. 1:1000. A więc konieczność (lub wola) reinstalacji systemu to główny powód obaw o utratę danych. W przypadku wyłącznie jednej partycji systemowej konieczne jest użycie zewnętrznego dysku na zgranie danych. Niestety wbrew Twojej opinii jest to raczej rzadkość gdyż cytowany typowy user woli te parę groszy przeznaczyć na inne komponenty poprawiające komfort korzystania z komputera a bezpieczeństwo ma daleko niżej d ...y. Nie uważajmy jednakże ludzi za idiotów. Jeśli będzie miał chociażby dwie partycje, w tym jedną systemową o ograniczonym rozmiarze, siłą rzeczy będzie zmuszony korzystać z drugiej (z reguły dużo większej). I na pewno z niej skorzysta na chwałę swoją a na pohybel serwisantom Dokładnie a w razie reinstalacji druga partycja z danymi zostaje, pod ostrzał idzie systemowa Jeśli zdecydowaliśmy się na podział dysku na partycje w już zainstalowanym systemie, to czym proponowalibyscie to zrobić? Aplikacjami systemowymi czy też raczej jakimiś zewnętrznym programem? Jeśli zewnętrznym to jaki byście zaproponowali i co sądzicie o Acronis Disk Director? Gparted Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hannibal Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Widzę, że jednak przekonywanie o wyższości jednych świąt nad drugimi, trwa w najlepsze, mimo że pono tego w tym wątku miało nie być. Postaram się Państwa pogodzić: ilość partycji >1 = ilości dysków*. Wszyscy powinniście czuć się zadowoleni - system osobno, pliki osobno, gry osobno, backupy osobno i jeszcze w dodatku choćby "biblioteki" można migrować i/lub duplikować po uważaniu. * To jest takie rozwiązanie, które - pomijając głupotę sprzed dwóch miesięcy (na szczęście dotyczy ona tylko jednego z dysków) - sprawdza i sprawdzało mi się doskonale (od więcej niż paru lat). PS Co do partycjonowania po instalacji, to pewnie znowu kwestia gustu - wybór darmowych narzędzi jest znaczny, a dostęp do nich praktycznie od ręki. Tego co oferuje zarządzanie dyskami nie polecam z uwagi na fakt, iż potrafi się zbiesić "wiedząc lepiej" co z daną partycją zrobić wolno (i nie ma reguły co sobie przy tej okazji "wymyśli). Nie znaczy to jednak, że w sytuacji, gdy na takie ograniczenia się nie trafi nie można na tym narzędziu zmiany wielkości partycji opierać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VACek Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Widzę, że jednak przekonywanie o wyższości jednych świąt nad drugimi, trwa w najlepsze, mimo że pono tego w tym wątku miało nie być. Postaram się Państwa pogodzić: ilość partycji >1 = ilości dysków*. Wszyscy powinniście czuć się zadowoleni - system osobno, pliki osobno, gry osobno, backupy osobno i jeszcze w dodatku choćby "biblioteki" można migrować i/lub duplikować po uważaniu. * To jest takie rozwiązanie, które - pomijając głupotę sprzed dwóch miesięcy (na szczęście dotyczy ona tylko jednego z dysków) - sprawdza i sprawdzało mi się doskonale (od więcej niż paru lat). a co w przypadku laptopów i ludzi których nie stać na mnogość dysków ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAGUNA Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Jeśli zewnętrznym to jaki byście zaproponowali i co sądzicie o Acronis Disk Director? Bardzo ciekawy program. Zwłaszcza wersja 12 Jako alternatywa,też może być np. [Zawartość widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników] Jak by ktoś jeszcze chciał o GParte [Zawartość widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hannibal Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 a co w przypadku laptopów i ludzi których nie stać na mnogość dysków ?? Gdybym był Sherlockiem Holmesem, a Pan jego kronikarzem, to odpowiedź by mogła brzmieć: "To elementarne, Watsonie". Ponieważ jednak tak nie jest to za odpowiedź kolejny raz posłużyć musi stwierdzenie, że mogą robić co i jak chcą i jak jest im wygodnie. Od początku sprawa, tego że nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania, a wszystko jest sprawą indywidualną jest u podnoszona przez część Użytkowników. Widać jednak wyraźnie, że indywidualizm jest wyłącznie deklaratywny, bo coraz mocniej przebijają się głosy uznające inne niż ich własne zdanie za herezję (by nie napisać mocniej). I po co? PS Wypowiedziałem się merytorycznie w pierwszym swoim poście. To co napisałem o tym co sam stosuję jest wyłącznie ozdobnikiem czy wypełniaczem treści. Stąd nie widzę konieczności zajmowania się ani cudzym sprzętem (laptop) i czyimś statusem materialnym (nie stać). Zwłaszcza w tym pierwszym wypadku byłoby to optowanie za tym co ja robię (to już kilka razy napisałem), a tym samym wpisałbym się w krąg tych z Państwa, którzy forsują swe rozwiązania tylko w imię ich bardziej mojszej mojszości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiktorynek Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Tego co oferuje zarządzanie dyskami nie polecam z uwagi na fakt, iż potrafi się zbiesić "wiedząc lepiej" co z daną partycją zrobić wolno (i nie ma reguły co sobie przy tej okazji "wymyśli). Nie znaczy to jednak, że w sytuacji, gdy na takie ograniczenia się nie trafi nie można na tym narzędziu zmiany wielkości partycji opierać. Na HDD systemowe narzędzie sprawdza się perfekcyjnie z jednym ograniczeniem - partycję systemową można zmniejszyć max o połowę. W większości wypadków, to wystarczy pod warunkiem, że nie mieliśmy jednej wielkiej partycji na dysku 1TB lub większym, bo wtedy sens tworzenia systemowej 500GB raczej nijaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P1O Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Nie uważajmy jednakże ludzi za idiotów. Jeśli będzie miał chociażby dwie partycje, w tym jedną systemową o ograniczonym rozmiarze, siłą rzeczy będzie zmuszony korzystać z drugiej (z reguły dużo większej). I na pewno z niej skorzysta na chwałę swoją a na pohybel serwisantom Mało widziałeś. Niektórzy producenci (np. Toshiba) tworzą na dzień dobry dwie partycję. Jednak co z tego, skoro nadwyraz częstym widokiem jest dla mnie 1 GB lub mniej wolnego miejsca na dysku C i cały wolny nieużyty dysk D? Mówię o lapkach, które do mnie trafiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ampa Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Nie zapominajmy o tym że kopie robione na dyskach przenośnych czy jakichkolwiek (jak by ich nie nazywał ze względu na rodzaj) to dalej powierzanie swoich danych dyskom które bywają wadliwe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P1O Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Pewnie tak, jednak dysk zewnętrzny uruchamiany jest rzadziej i pracuje krócej od tego w kompie. +5 do żywotności. Poza tym starej daty jestem i sekrety swoje powierzam krążkom DVD. Koniecznie z plusem. Wszystko inne, co można pobrać z sieci, mam na dysku USB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.