Skocz do zawartości

Jak i czy dzielić dysk dla Windows - dyskusja, opinie, doświadczenia


P1O

Rekomendowane odpowiedzi

Co do defragmentacji, co myślicie o powtórzeniu 2-3 razy procesu (systemowego)? Zauważyłem, że sobie za każdym razem coś tam jednak poprawia w ciągłości plików. Czy ma to wpływ na cokolwiek?

 

Co do zasadności samego procesu to podzielam pogląd jednorazowca. Nie ma co tego robić aż tak często, a i zostawiać człekowi nieświadomemu tym bardziej. Potem mu nagle zacznie mielić dyskiem, zamulać i biedny zaraz format zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać, że kopie zapasowe sprawiają, że ilość danych zgrywanych przy reinstalacji jest dużo mniejsza, stąd moja wizja jednej partycji na dysku.

 

Moi klienci mają dyski przenośne i korzystają z nich. W niejednym przypadku zakup dysku był skutkiem utraty danych.

 

Niejednokrotnie też klient stwierdził, że odzyskałem jego zagubione zdjęcia - po prostu zagrałem dane ze wszystkich partycji i powrzucałem je do odpowiednich bibliotek na nowym systemie z jedną partycją. Klient miał je gdzieś na innych partycjach, ale sam nie wiedział gdzie. Mimo że były powielone na innych partycjach. ;) Według mnie jest to kolejny argument za jedną partycją w komputerze typowego użytkownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie  robi się pomału  przejrzystość  tematu  a zasada jest   "  róbta co chceta  "  i robić kopie i jeszcze raz kopie  co  się  potem  płaczu i lamentów naoglądałem jeden przykład :  księgowa  straciła 4,5  lat  danych  bo jakiś idiota dysk jej skompresował  bo miała mały  ( dysk 1 GB )  za miast  dołożyć jej drugi  i zrobić porządek.

Może i jestem  " zbytek "  jak to określił  P10  ale moje wieloletnie doświadczenie  nauczyło mnie  ustawiać min 2 partycje dla  przeciętnego użytkownika  a dla graczy 3 partycje.

Problemy z dyskami 20 lat  temu  były mniejsze  niż z obecnymi mniej trwałymi  większe problemy były z systemem  95 - XP bo to one się  wysypywały a nie dyski chociaż i zdarzało się że i dysk  padł np.  w serwerze  i co?  jak by nie było kopi  na taśmie robionej  to wszystko w piach.

W firmach  zakładam po 2 par...  ta druga  ma być na kopie i śmieci  i zapisu  podręcznych dokumentów oprócz  kopi na serwerze  ile razy dziewczyny skakały ze szczęścia bo  robota nie poszła się  - wiadomo gdzie.

Tak że  zawsze cisnę na  robienie kopi  bo to  ułatwia mi robotę  a i im  ratuje nie raz  cztery litery.

A  co do  defragmentacji  to już nie te dyski i nie te systemy  -  ustawiam z automatu  a zwykłym   "  śmiertelnikom "  każe raz na  2 - 3 mies  wykonać taką operację  i tym już naprawdę  opornym  wchodzę  zdalnie i robię porządek  jak  dzwonią że coś nie tak im się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

róbta  :angry:

 

 

 

Jak na kopie danych to raczej kiepski pomysł. Przed czym ma zabezpieczyć kopia na drugiej partycji? Jeśli kopia to tylko na drugim dysku fizycznym.

Popatrz  jaki bystry wzrok  ma :D  to jest tak  jak się gada przez  tel. i pisze  już  poprawiłem - dzięki.

To  nie  na konkretną  kopię  zapasową  tylko  podręczną jak coś tam pisze w  exelu  czy  w ich tam programach i na wypadek jak by się coś z systemem  waliło bo jak dysk padnie  to kopie mają na serwerze  lub na  dvd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Według mnie jest to kolejny argument za jedną partycją w komputerze typowego użytkownika.

Jako typowy użytkownik omijałbym Cię z daleka.Twoje wizje co do jednej partycji to typowy delikt korporacyjny  :) 

Jedno porównanie ... awaryjność (w domowych warunkach) dysk/system ok. 1:1000. A więc konieczność (lub wola) reinstalacji systemu to główny powód obaw o utratę danych. W przypadku wyłącznie jednej partycji systemowej konieczne jest użycie zewnętrznego dysku na zgranie danych. Niestety wbrew Twojej opinii jest to raczej rzadkość gdyż cytowany typowy user woli te parę groszy przeznaczyć na inne komponenty poprawiające komfort korzystania z komputera a bezpieczeństwo ma daleko niżej d ...y.

Nie uważajmy jednakże ludzi za idiotów. Jeśli będzie miał chociażby dwie partycje, w tym jedną systemową o ograniczonym rozmiarze, siłą rzeczy będzie zmuszony korzystać z drugiej (z reguły dużo większej). I na pewno z niej skorzysta na  chwałę swoją a na pohybel serwisantom :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zdecydowaliśmy się na podział dysku na partycje w już zainstalowanym

systemie, to czym proponowalibyscie to zrobić? Aplikacjami systemowymi czy też raczej jakimiś

zewnętrznym programem? Jeśli zewnętrznym to jaki byście zaproponowali i co sądzicie o

Acronis Disk Director?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako typowy użytkownik omijałbym Cię z daleka.Twoje wizje co do jednej partycji to typowy delikt korporacyjny  :)

Jedno porównanie ... awaryjność (w domowych warunkach) dysk/system ok. 1:1000. A więc konieczność (lub wola) reinstalacji systemu to główny powód obaw o utratę danych. W przypadku wyłącznie jednej partycji systemowej konieczne jest użycie zewnętrznego dysku na zgranie danych. Niestety wbrew Twojej opinii jest to raczej rzadkość gdyż cytowany typowy user woli te parę groszy przeznaczyć na inne komponenty poprawiające komfort korzystania z komputera a bezpieczeństwo ma daleko niżej d ...y.

Nie uważajmy jednakże ludzi za idiotów. Jeśli będzie miał chociażby dwie partycje, w tym jedną systemową o ograniczonym rozmiarze, siłą rzeczy będzie zmuszony korzystać z drugiej (z reguły dużo większej). I na pewno z niej skorzysta na  chwałę swoją a na pohybel serwisantom :P

Dokładnie a w razie reinstalacji druga partycja z danymi zostaje, pod ostrzał idzie systemowa :)

Jeśli zdecydowaliśmy się na podział dysku na partycje w już zainstalowanym

systemie, to czym proponowalibyscie to zrobić? Aplikacjami systemowymi czy też raczej jakimiś

zewnętrznym programem? Jeśli zewnętrznym to jaki byście zaproponowali i co sądzicie o

Acronis Disk Director?

Gparted

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jednak przekonywanie o wyższości jednych świąt nad drugimi, trwa w najlepsze, mimo że pono tego w tym wątku miało nie być.

Postaram się Państwa pogodzić: ilość partycji >1 = ilości dysków*.

Wszyscy powinniście czuć się zadowoleni - system osobno, pliki osobno, gry osobno, backupy osobno i jeszcze w dodatku choćby "biblioteki" można migrować i/lub duplikować po uważaniu.

 

* To jest takie rozwiązanie, które - pomijając głupotę sprzed dwóch miesięcy (na szczęście dotyczy ona tylko jednego z dysków) - sprawdza i sprawdzało mi się doskonale (od więcej niż paru lat).

 

 

PS

Co do partycjonowania po instalacji, to pewnie znowu kwestia gustu - wybór darmowych narzędzi jest znaczny, a dostęp do nich praktycznie od ręki.

Tego co oferuje zarządzanie dyskami nie polecam z uwagi na fakt, iż potrafi się zbiesić "wiedząc lepiej" co z daną partycją zrobić wolno (i nie ma reguły co sobie przy tej okazji "wymyśli). Nie znaczy to jednak, że w sytuacji, gdy na takie ograniczenia się nie trafi nie można na tym narzędziu zmiany wielkości partycji opierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jednak przekonywanie o wyższości jednych świąt nad drugimi, trwa w najlepsze, mimo że pono tego w tym wątku miało nie być.

Postaram się Państwa pogodzić: ilość partycji >1 = ilości dysków*.

Wszyscy powinniście czuć się zadowoleni - system osobno, pliki osobno, gry osobno, backupy osobno i jeszcze w dodatku choćby "biblioteki" można migrować i/lub duplikować po uważaniu.

 

* To jest takie rozwiązanie, które - pomijając głupotę sprzed dwóch miesięcy (na szczęście dotyczy ona tylko jednego z dysków) - sprawdza i sprawdzało mi się doskonale (od więcej niż paru lat).

a co w przypadku laptopów i ludzi których nie stać na mnogość dysków ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zewnętrznym to jaki byście zaproponowali i co sądzicie o

Acronis Disk Director?

 

Bardzo ciekawy program.

Zwłaszcza wersja 12

 

Jako alternatywa,też może być np. 

[Zawartość widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników]

 

Jak by ktoś jeszcze chciał o GParte

[Zawartość widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


a co w przypadku laptopów i ludzi których nie stać na mnogość dysków ??

 

Gdybym był Sherlockiem Holmesem, a Pan jego kronikarzem, to odpowiedź by mogła brzmieć: "To elementarne, Watsonie".

Ponieważ jednak tak nie jest to za odpowiedź kolejny raz posłużyć musi stwierdzenie, że mogą robić co i jak chcą i jak jest im wygodnie.

Od początku sprawa, tego że nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania, a wszystko jest sprawą indywidualną jest u podnoszona przez część Użytkowników.

Widać jednak wyraźnie, że indywidualizm jest wyłącznie deklaratywny, bo coraz mocniej przebijają się głosy uznające inne niż ich własne zdanie za herezję (by nie napisać mocniej).

I po co?

 

PS

Wypowiedziałem się merytorycznie w pierwszym swoim poście. To co napisałem o tym co sam stosuję jest wyłącznie ozdobnikiem czy wypełniaczem treści. 

Stąd nie widzę konieczności zajmowania się ani cudzym sprzętem (laptop) i czyimś  statusem materialnym (nie stać). Zwłaszcza w tym pierwszym wypadku byłoby to optowanie za tym co ja robię (to już kilka razy napisałem), a tym samym wpisałbym się w krąg tych z Państwa, którzy forsują swe rozwiązania tylko w imię ich bardziej mojszej mojszości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Tego co oferuje zarządzanie dyskami nie polecam z uwagi na fakt, iż potrafi się zbiesić "wiedząc lepiej" co z daną partycją zrobić wolno (i nie ma reguły co sobie przy tej okazji "wymyśli). Nie znaczy to jednak, że w sytuacji, gdy na takie ograniczenia się nie trafi nie można na tym narzędziu zmiany wielkości partycji opierać.

Na HDD systemowe narzędzie sprawdza się perfekcyjnie z jednym ograniczeniem - partycję systemową można zmniejszyć max o połowę. W większości wypadków, to wystarczy pod warunkiem, że nie mieliśmy jednej wielkiej partycji na dysku 1TB lub większym, bo wtedy sens tworzenia systemowej 500GB raczej nijaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważajmy jednakże ludzi za idiotów. Jeśli będzie miał chociażby dwie partycje, w tym jedną systemową o ograniczonym rozmiarze, siłą rzeczy będzie zmuszony korzystać z drugiej (z reguły dużo większej). I na pewno z niej skorzysta na chwałę swoją a na pohybel serwisantom :P

Mało widziałeś. Niektórzy producenci (np. Toshiba) tworzą na dzień dobry dwie partycję. Jednak co z tego, skoro nadwyraz częstym widokiem jest dla mnie 1 GB lub mniej wolnego miejsca na dysku C i cały wolny nieużyty dysk D? Mówię o lapkach, które do mnie trafiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie